Pan Jezus pragnie być pośród nas

We wtorek 18 czerwca 2019 r. obchodziliśmy drugą rocznicę konsekracji kościoła parafialnego Świętej Rodziny, dziękując Panu Bogu za świątynię, w której możemy się gromadzić. Po uroczystej Mszy św. odbyło się spotkanie w namiocie przy kościele, gdzie kontynuowaliśmy świętowanie przy rocznicowym torcie.

Odnosząc się do słów Ewangelii, które w tym dniu mówiły o spotkaniu Pana Jezusa z Zacheuszem ks. Proboszcz powiedział, że kościół budowany naszym wspólnym wysiłkiem dany nam został jako miejsce spotkania z Jezusem: – W pewnym sensie można go porównać do sykomory, o której dzisiaj słyszeliśmy w Ewangelii. Zacheusz wiedział, że z powodu niskiego wzrostu nie dojrzy i nie spotka  Jezusa, który miał przechodzić, więc wspiął się na drzewo. Podobnie my przychodzimy do kościoła, bo wiemy, że sami nie jesteśmy godni spotkać Pana Jezusa. Potrzebujemy tego szczególnego miejsca, gdzie On jest bardzo blisko każdego z nas. Mamy nadzieję, że to właśnie kościół jest tym miejscem, gdzie Pan Jezus spojrzy na nas z miłością – mówił ks. Andrzej Mazański. Zwrócił uwagę na to, że gdy Pan Jezus zauważył Zacheusza zachęcił go, by zszedł prędko z sykomory i przyjął go w swoim domu. „Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany.” (Łk 19, 5-6)

Pan Jezus podkreśla, że musi się zatrzymać w domu Zacheusza. Co możemy odczytać z tych słów? Pan Jezus jest obecny w kościele – tutaj na nas czeka, tutaj rzeczywiście łatwiej z Nim się spotkać, rozmawiać, mówić do Niego, doświadczać Jego spojrzenia – ale Jego wolą i pragnieniem jest być gościem w naszych domach. Chce, żebyśmy odchodząc z kościoła zapraszali Go do swoich domów. Ważne jest, by odkryć to pragnienie Jezusa: „Muszę się zatrzymać w twoim domu”. Pan Jezus odsłania przed nami to swoje pragnienie, dlatego nie możemy rozdzielać świątyni od naszego domu, nie możemy rozdzielać kościoła od szkoły, od miejsca pracy, od miejsca, w którym mieszkamy. Chociaż On w świątyni na nas czeka, w świątyni chce z nami się spotykać, to największym Jego pragnieniem jest, abyśmy zapraszali Go wszędzie tam, gdzie jesteśmy.

Ksiądz Proboszcz odwołał się też do słów wypowiedzianych przez ks. Arcybiskupa Henryka Hosera w dniu konsekracji: „Świątynia jest nie tylko miejscem obecności, ale jest też miejscem komunikacji między człowiekiem i Bogiem. Właśnie świątynia jest budowana, by Bóg był blisko swego ludu, by Bóg był blisko swoich parafian.”

– Te słowa współbrzmią z tym, o czym usłyszeliśmy w Ewangelii o Zacheuszu. Po to budowaliśmy to miejsce konsekrowane, poświęcone Bogu, by Pan Bóg mógł być blisko nas, byśmy zawsze mogli Go spotkać, żebyśmy mogli doświadczyć, że On jest z nami wszędzie tam, gdzie jesteśmy. Pan Jezus pragnie pośród nas być i działać – mówił ks. Proboszcz w homilii.

W niedzielę poprzedzającą rocznicę konsekracji kościoła parafialnego odbył się festyn, podczas którego mogliśmy cieszyć się wspólnie spędzonym czasem na terenie przykościelnym. Rodzice wystawili przedstawienie, które wcześniej przygotowali dla swoich dzieci w przedszkolu. Wysłuchaliśmy lirycznych pieśni  Roberta Dziekańskiego oraz zespołu Łukasza Pytlakowskiego, który zaprezentował znane piosenki religijne w tanecznych aranżacjach. Na zakończenie z klimatycznym koncertem jazzowym wystąpił gitarzysta Andrzej Kański  wraz z kontrabasistą Łukaszem Makowskim. 

Również w tę niedzielę w południe odprawił Mszę św. prymicyjną ks. Łukasz Piotrowski, który w dzieciństwie mieszkał na Zaciszu i wielu naszych parafian pamięta Go, jako ministranta. Ks. Proboszcz podkreślił w homilii, że Pan Bóg w Parafii Świętej Rodziny daje doświadczenie wspólnoty na wzór wspólnoty rodzinnej, wspólnoty Świętej Rodziny.

– To doświadczenie pewnego wzajemnego szacunku, ale też nawzajem troski o siebie. Doświadczenie, w którym drugi człowiek jest mi bliski, nawet jeśli nie znam całej historii jego życia, gdyż razem należymy do tej samej wspólnoty Kościoła. Na Zaciszu tego doświadczamy i jest to dar, za który mamy Panu Bogu dziękować. Przypomina nam o tym darze każda wspólnota małżeńska i rodzinna. W naszej parafii radością jest dla nas każda rodzina, która przynależy do tej wspólnoty. Rodzinność budowana na wzajemnej miłości, szacunku i wzajemnej trosce o siebie jest doświadczeniem, którego potrzebujemy wszyscy. Ono daje siłę i moc do tego, by podejmować różnego rodzaju zadania i obowiązki. I za to Panu Bogu dziękujemy również my księża, gdyż powołanie do kapłaństwa wyrasta z rodziny, choć przerasta to doświadczenie rodzinne w tym kierunku, w którym Pan Jezus chce poprowadzić kogoś, kogo powołuje.

Ks. Proboszcz  przywołał słowa ks. biskupa Romualda Kamińskiego, który przy okazji jubileuszu 70-lecia Parafii  podkreślił ten rodzinny klimat wspólnoty parafialnej na Zaciszu. – Tę wspólnotę tworzą nie tylko ci, którzy na tym terenie mieszkają, ale i wszyscy ci, którzy z tego daru wspólnoty Świętej Rodziny wyrośli i z tym wielkim darem wyjechali i z niego nadal czerpią – mówił do nas wszystkich wówczas bp Romuald.